Pamiętacie grę, w której zamiast kijów używali flamingów? Teraz zagracie w nią w Warszawie!
Krokiet, często mylony z krykietem, nie należy do najpopularniejszych gier w naszym kraju. Dyscyplinę uprawia się przede wszystkim w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Do szerszego grona odbiorców krokiet trafił głównie za sprawą Lewisa Carrolla, który opisał ją w powieści "Przygody Alicji w Krainie Czarów" i nieco zmodyfikował ją na potrzeby bajkowej konwencji. W książce do gry zamiast drewnianych młotków używane były flamingi, a zamiast kul - jeże. Niektórzy twórcy sprzętu do krokieta postanowili wykorzystać zwierzęcy motyw w produkcji, wypuszczając na rynek kije właśnie w kształcie egzotycznych ptaków.
O co chodzi w krokiecie? Gra polega na jak najszybszym przetoczeniu kuli za pomocą drewnianego młotka z jednej strony boiska na drugą i z powrotem. Zawodnicy muszą przetoczyć kule przez 6-7 bramek według z góry ustalonej kolejności. Największą popularnością cieszyła się w XIX wieku, a raz - w 1900 roku - znalazła się nawet w programie Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Teraz swoich sił w tym nietypowym sporcie będą mogli spróbować warszawiacy. W najbliższą sobotę, 27 sierpnia, odbędzie się Puchar Polski w Krokiecie w ramach imprezy Zrób sobie plac. - Krokiet to nie tylko jedzenie, krokiet to nie tylko gra. Krokiet łączy ludzi w wieku od 3 do 217 lat. Krokiet to nie tylko sport, to kultura - kultura porozumienia i spotykania się. To szansa, by wyjść w miejską przestrzeń i aktywnie spędzić czas, poznając tajniki tego królewskiego sportu - piszą organizatorzy wydarzenia.
W sobotę na placu Defilad od godz. 14:00 do 16:30 każdy będzie mógł sprawdzić się w grze i wziąć udział w małej rozgrywce poprzedzającej finał, który zaplanowano na godz. 18:00.
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?