Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nagroda dla pracownika biblioteki z Jednorożca

Anna Suchcicka
Od 2002 roku Edward Koziatek związany jest z zespołem "Młode Kurpie" w Jednorożcu
Od 2002 roku Edward Koziatek związany jest z zespołem "Młode Kurpie" w Jednorożcu Archiwum zespołu
Edward Koziatek - instruktor ds. folkloru z gminnej biblioteki w Jednorożcu, otrzymał "Kurpika 2014" w kategorii ochrona dziedzictwa kulturowego.

Edward Koziatek urodził się 13 kwietnia 1954 roku w Zawadach (gm. Baranowo). Od młodzieńczych lat zajmował się muzyką. Muzykował w zespole folklorystycznym "Pod Borem", w podwórkowej kapeli "Kumple". Przez 46 lat związany był z Regionalnym Zespołem Pieśni i Tańca z Zawad, a od 2002 roku, wraz z Barbarą Nizielską, współprowadzi Zespół Pieśni i Tańca "Młode Kurpie", który istnieje przy Szkole Podstawowej w Jednorożcu.

W uzasadnieniu do nagrody czytamy m.im: "Dorastając w otoczeniu wszechobecnych zwyczajów i tradycji kurpiowskich, nie tylko kształtował swój lokalny patriotyzm, lecz również czerpał z nich inspiracje, które widoczne są na każdym etapie jego pracy artystycznej. Gry na akordeonie i harmonii pedałowej nauczył się od najsławniejszego muzyka ludowego - Józefa Mroza. Artysta jest niezwykle aktywny niemalże na każdym polu, na którym motywem przewodnim jest kultura kurpiowska, przekazuje między innymi swoje umiejętności młodemu pokoleniu na "Ginących zawodach".

Na uroczystej gali, która odbyła się 9 marca w Ostrołęckim Centrum Kultury, nagrodą prezesa Związku Kurpiów wyróżniono dwanaście osób i instytucji, które w 2014 szczególnie zasłużyły się dla regionu kurpiowskiego.

- Ja w zasadzie dostałem Kurpika już po raz trzeci - śmieje się Edward Koziatek . - Pierwsze dwa były dla zespołów, które prowadziłem: z Zawad "Pod Borem" i z Jednorożca "Młode Kurpie". Ten trzeci Kurpik jest dla mnie osobiście.

Edward Koziatek ma 57 lat i całą szufladę odznaczeń za zasługi dla kultury. Jego miłością jest harmonia pedałowa. - Ja jeszcze miałem się od kogo uczyć na niej grać, ale dzisiejsza młodzież ma coraz mniej źródeł, z których może czerpać, a w szkole muzycznej na pedałówce można uczyć się tylko idąc indywidualnym trybem. Takie muzykowanie wprawdzie staje się coraz bardziej popularne, ale rzadko zostaje pasją na dłużej. Dla przykładu, w Zawadach szkoliłem siedmiu uczniów, ale tylko jeden gra nadal.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przasnysz.naszemiasto.pl Nasze Miasto