Właśnie dobiegł końca projekt realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Przasnyszu. Jego celem była aktywizacja społeczno-zawodowa bezrobotnych. Przez siedem lat prowadzone były dla nich warsztaty, wykłady i indywidulane konsultacje. Odbywały się zajęcia z psychologiem, warsztaty z doradcą zawodowym, wykłady z prawnikiem na temat prawa pracy i kodeksu rodzinnego, a także prowadzone były zajęcia z obsługi komputera.
Realizacja projektu obejmowała także warsztaty z podstaw autoprezentacji, skutecznej komunikacji interpersonalnej, podstaw przedsiębiorczości oraz aktywnego poszukiwania pracy. A w ramach rekreacji były organizowane dla uczestników wycieczki, m.in. do Warszawy i Trójmiasta.
- Niektórzy uważają, że za ten milion złotych lepiej byłoby coś wybudować, ale ja jestem przekonana, że pieniądze
wydane na szkolenia są wartością nieprzemijającą i stanowią kapitał w naszym społeczeństwie. Stąd cieszę się, że
kolejna edycja pieniędzy unijnych jest w połowie przeznaczona na takie właśnie projekty - mówiła radna mazowiecka Wiesława Krawczyk podczas konferencji podsumowującej projekt, która odbyła się w Gościńcu Iwa, 28 stycznia.
Na sens prowadzenia takich przedsięwzięć wskazywała również dr Izabela Książkiewicz ze Szkoły Głównej Handlowej, która była opiekunem merytorycznym projektu. - Praca jest stawiana przez Polaków na pierwszym miejscu, nie rodzina, a właśnie praca. Bo daje poczucie bezpieczeństwa, czyli to co można zaoferować swoim dzieciom. Praca daje też poczucie sensu i własnej wartości.
Jeżeli jesteśmy pozbawieni jej przez dłuższy czas, to mamy poczucie wartości zaburzone i jednym z celów tego
projektu było jego odbudowanie - mówiła. I za jedną z przyczyn bezrobocia wskazywała lokalnych przedsiębiorców,
którzy narzucają swoje warunki, często nie przyjmując współodpowiedzialności za rozwój społeczności lokalnej. -
Każdy z uczestników tego projektu przeszedł przez pracę, niestety dla większości była to praca "na czarno", która
poza zastrzykiem gotówki nie rozwiązuje żadnych problemów.
MOPS w Przasnyszu należał do jednych z pierwszych, który zdecydował się na realizację zadań w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. - Dla nas to było również nowe doświadczenie. Praca z osobami bezrobotnymi była do tej pory zarezerwowana dla urzędu pracy. My mieliśmy ograniczone pole działania, gdyż nie dysponujemy ofertami pracy, nasze działania skupiliśmy więc na czymś zupełnie innym - sumowała Joanna Cieślik, dyrektorka MOPS.
A jak te działania odbierali najbardziej zainteresowani? Można to zobaczyć oglądając film pt: ,,Chcę wyjść'',
który dostępny jest pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=FZY0V4tadCs.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?