Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tysiące osób obejrzało teledysk wokalisty z Przasnysza

Robert Majkowski
Artur Osowski podczas nagrywania teledysku do "Nowego planu"
Artur Osowski podczas nagrywania teledysku do "Nowego planu" archiwum
Miła i ciepła barwa głosu wokalisty, niebanalna aranżacja, muzyczna opowieść o nowym otwarciu i… urokach mocniejszych trunków. Taka jest piosenka Artura Osowskiego "Nowy plan", którą po raz pierwszy można było posłuchać w Nowy Rok. W niecały miesiąc na portalu youtube.pl obejrzało ją około 3 tysiące osób.

Jej twórca pochodzi z Kijewic, gm. Przasnysz, ma 20 lat, a obecnie studiuje realizację dźwięku w Regionalnym
Ośrodku Edukacji w Warszawie. Pierwsze sukcesy muzyczne zaczął odnosić już w pierwszej klasie szkoły podstawowej, później występował w różnych miejscach w Polsce.

- O muzyce myślałem na poważnie od zawsze - powiedział nam Artur. - W Miejskim Domu Kultury w Przasnysz uczyłem się emisji głosu, gry na pianinie. Na początku gimnazjum fajnie było jeździć po różnych festiwalach. A później związałem się z zespołem UniForm, którego już nie ma. Poczułem, że rock to jest właśnie ten gatunek muzyczny, w którym czuję się najlepiej. Mieliśmy jeden singiel na koncie "Początek". I tak się zakończyła przygoda z tym gatunkiem muzyki, chociaż nie ukrywam, że w najbliższym czasie powrócę do niego.

Jak na razie Artur swoje muzyczne opowieści snuje w stylu pop. Taki jest właśnie "Nowy Plan".
- To mój drugi singiel, pierwszy był "Rock Power", który wyszedł rok temu - mówi. -

- Chciałbym w przyszłości zająć się produkcją muzyczną, ale także śpiewem - mówi. - Dlatego właśnie jestem na studiach o kierunku realizatora dźwięku.

- Musi być wszystko tak, jak sobie to wcześniej zaplanowałem, począwszy od tekstu, kończąc na masteringu - wyjaśnia. - Inspirację biorę praktycznie z każdego gatunku muzycznego, oprócz disco polo, bo to nie moja
dziedzina. Inspiruje mnie oczywiście muzyka cięższa typu Metallica, Dżem. Z artystów oczywiście śp. Ryszard
Riedel, którego wręcz ubóstwiam za to, jak potrafił przekazać to, co czuje poprzez muzykę. Najlepiej odnajduję się
w rocku. To wszystko przez to, że bardzo kocham dźwięk gitary, który przenosi mnie w inny wymiar.

Artur obiecuje też, że wkrótce będzie można go posłuchać w innym, nowym wydaniu.
- Niedługo powstanie następny singiel, którego charakter będzie na pewno bardziej pozytywny.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na przasnysz.naszemiasto.pl Nasze Miasto