Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia pod Warszawą. Nie żyje prezes klubu piłkarskiego MKS Piaseczno. Jacek Krupnik został brutalnie pobity. Trwa śledztwo prokuratury

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Prokuratura wszczęła śledztwo
Prokuratura wszczęła śledztwo Archiwum Nasze Miasto / Facebook / MKS Piaseczno
Zmarł Jacek Krupnik - prezes czwartoligowego klubu piłkarskiego MKS Piaseczno. Mężczyzna został dotkliwie pobity w nocy z 15 na 16 grudnia. W zdarzeniu brało udział dwóch Polaków i trzech obywateli Ukrainy. 58-latek przez kilka dni walczył o życie w szpitalu. Niestety, obrażenia mózgu, płuc oraz nerek były na tyle silne, że lekarze nie byli w stanie uratować jego życia. Trwa śledztwo prokuratury, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności, w jakich doszło do tragedii.

W nocy z 15 na 16 grudnia, w jednym z klubów muzycznych na terenie Piaseczna doszło do tragicznego zdarzenia. W wyniku bójki, dotkliwie pobity został prezes lokalnego klubu piłkarskiego Jacek Krupnik. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Czwartoligowa drużyna MKS Piaseczno poinformowała wówczas, że 58-latek doznał obrażeń mózgu, płuc i nerek, a jego stan jest ciężki. Niestety, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, prezes klubu zmarł.

Żegnaj przyjacielu, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach - można przeczytać w mediach społecznościowych MKS-u Piaseczno.

Trwa śledztwo prokuratury

W związku ze zdarzeniem zatrzymano pięć osób. Wśród nich znajduje się trzech obywateli Ukrainy oraz dwóch Polaków.

Po doprowadzaniu ich do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie usłyszeli oni zarzuty udziału w bójce z art. 158 par. 2 Kodeksu karnego. Dotychczas przeprowadzone dowody wskazują, że zdarzenie miało charakter bójki, a nie pobicia, co oznacza, że obie strony konfliktu było zarówno atakującymi, jak i broniącymi się - przekazał Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, cytowany przez portal eurosport.tvn24.pl

Jacek Krupnik był jedyną osobą, która odniosła obrażenia w wyniku zajścia mającego miejsce w nocy z 15 na 16 grudnia. Z ustaleń lokalnych mediów wynika, że do zdarzenia doszło podczas firmowej wigilii.

Wspomniani obywatele Ukrainy mają zakaz opuszczania kraju. Ich paszportu zostały zatrzymane.

Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto